Kartoteki wszystkich uczniów w komputerowych bazach danych i sprawdzanie wyników egzaminów za pomocą Internetu - to pomysł Ministerstwa Edukacji na gromadzenia i udostępnianie danych po nowych egzaminach na zakończenie wszystkich typów szkół.

MEN przygotował już ogólny projekt i zamierza niedługo rozpisać przetarg na wykonanie komputerowej sieci. Najdalej za dwa lata wszystkie sprawdziany trafiałby do komputerowej bazy danych.

Będą mieć do niej dostęp uczniowie, nauczyciele, ale także samorządy, kuratoria czy ministerstwo. Instytucje związane z edukacją będą mogły na podstawie zgromadzonych w komputerach danych analizować wyniki nauczania. Uczeń będzie mógł sprawdzić w Internecie za pomocą osobistego kodu wyniki egzaminu kończącego dany typ szkoły zanim dotrą one oficjalną drogą do gimnazjum czy liceum. Zobaczy jak wypadł, ale nie będzie mógł poprawić w komputerze egzaminu. Wszystkie dane mają być zakodowane tak, by do systemu nie dostały się osoby do tego nie powołane.

Już w pierwszym roku działania edukacyjnego systemu komputerowego trzeba będzie wprowadzić do niego dane półtora miliona uczniów. W kolejnych latach w systemie będzie przybywać co roku kolejnych kilkaset tysięcy "fiszek" osobowych.

Wiadomości RMF FM 08:45