"Koniec przyszłego roku to najbardziej prawdopodobny termin startu misji z udziałem polskiego astronauty na Międzynarodową Stację Kosmiczną" - zapowiada w rozmowie z RMF FM prezes Polskiej Agencji Kosmicznej Grzegorz Wrochna. Największe szanse na to, by polecieć na orbitę jako drugi Polak w historii ma doktor Sławosz Uznański. Jego kandydatura czeka na zatwierdzenie.

Mamy nadzieję, że decyzje zapadną jeszcze w tym roku, co umożliwiłoby lot Polaka pod koniec przyszłego roku albo na początku 2025 roku - przyznaje Grzegorz Wrochna. Polak ma polecieć w czteroosobowej załodze. Założenia są takie, że jedna z osób to doświadczony, zawodowy astronauta, a pozostałe trzy osoby będą mogły być z innych państw. Wśród tych trzech osób będzie Polak - dodaje.

W ramach misji, statek kosmiczny byłby wyniesiony na orbitę dzięki rakietom. Będzie w tym ogromna rola NASA i programu badań, w który się wpisujemy. Jedna firma prywatna dostarcza rakiety, druga dostarczy statek kosmiczny, a Europejska Agencja Kosmiczna zapewni nam miejsce dla polskiego astronauty i jego trening. Czekamy cierpliwie na decyzje i przygotowujemy się do nich - dodaje prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.

Jak długo potrwa lot?

Aktualny plan zakłada, że misja na Międzynarodową Stację Kosmiczną potrwa więcej niż tydzień, ale krócej niż dwa tygodnie. 

Takiego scenariusza się spodziewamy, czekamy na konkretne decyzje. Na stację kosmiczną leci się krótko, to jest kwestia kilku godzin, bo ona krąży wokół Ziemi na niskiej orbicie. Sam czas dolotu jest stosunkowo krótki, co pozwala astronaucie na spędzenie sporej części czasu na pokładzie. Będzie czas dla mediów, łączenia zdalne, czas na edukację, może przeprowadzenie lekcji, chcemy wykorzystać ten lot, by zainteresować dzieci i młodzież technologiami kosmicznymi. Kilka procent czasu musi być przeznaczone na rutynowe obsługiwanie urządzeń, jednak zdecydowanie najwięcej czasu, około 80 procent, będzie przeznaczone na wykonywanie polskich eksperymentów. Ich lista właśnie powstaje - dodaje w rozmowie z reporterem RMF FM Michałem Dobrołowiczem prezes Polskiej Agencji Kosmicznej Grzegorz Wrochna.

Opracowanie: