44 mieszkańców Kalisza i okolic usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wyłudzili kilkaset kredytów o wartości ponad miliona złotych. Kierującym grupą grozi kara nawet 10 lat więzienia.

Podejrzani szukali najczęściej osób bezrobotnych lub osiągających niskie dochody. Następnie nakłaniali je do zaciągnięcia na swoje nazwisko kredytów. Werbowano ich m.in. przed instytucjami charytatywnymi.

Wyszukane osoby dowożono do banków, gdzie składali fałszywe oświadczenia o zatrudnieniu oraz wysokości zarobków. Na tej podstawie otrzymywali kredyty w kwotach od 5 do 50 tys. zł. Wypłacano im za to po kilkaset złotych.

Jak poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim, Janusz Walczak czterech podejrzanych przebywa w areszcie, trzech wyszło na wolność po wpłaceniu poręczeń majątkowych, a 16 przebywa pod dozorem policji i z zakazem opuszczania kraju. Dodał, że w trakcie śledztwa zostanie zweryfikowanych ponad 600 innych kredytów. Liczba podejrzanych może wzrosnąć nawet do kilkuset - zaznaczył.