Policjanci z Kamienia Pomorskiego wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj w Dziwnowie. Z dmuchanej łodzi w kształcie banana, która była ciągnięta przez motorówkę, do wody wpadło kilka osób. Ranny został 22-letni turysta z Wrocławia. Są świadkowie, którzy mówią, że motorówka nie wróciła na pomoc poszkodowanym.

Do wypadku doszło podczas gwałtownego skrętu łodzi. Do wody wpadło kilka osób. 22-latek został kopnięty kolanem w plecy przez któregoś ze współpasażerów i z dużą siłą uderzył o powierzchnię wody.

Kiedy śmigłowiec zabierał go do szpitala w Szczecinie, podejrzewano u niego złamanie podstawy kręgosłupa. Jednak - jak informuje policja - ostatnie badania wskazują, że młodzieniec prawdopodobnie ma tylko poważne stłuczenia.

Kierujący motorówką odpowie za spowodowanie wypadku albo kolizji.