Groźne pomruki dochodzą z Ulsteru. Największe pro-brytyjskie ugrupowanie paramilitarne Północnej Irlandii grozi, że dzisiaj po północy zerwie zawieszenie broni, ogłoszone prawie sześć lat temu.

Ulsterscy Bojownicy o Wolność zapowiadają zerwanie rozejmu, jeśli katolickie ugrupowania nie zaprzestaną ataków na domy protestantów. Twierdzą, że to co dzieje się w protestanckich dzielnicach północnego i zachodniego Belfastu można porównać do czystek etnicznych. Ulsterscy Bojownicy o Wolność zapowiadają, że od północy czasu miejscowego ich oddziały będą strzelać do wszystkich, którzy będą atakować protestanckie domy.

Wiadomości RMF FM 14:45