Zakaz zbliżania do senatora Krzysztofa Zaremby i dozór policyjny zastosowała prokuratura na czas toczącego się postępowania przeciwko 65-letniemu Stanisławowi S. Mężczyzna na początku listopada wtargnął do biura senatorskiego w Szczecinie i groził że Zarembę "rozdepcze", a posła Brudzińskiego "załatwi". Grozi mu do 2 lat więzienia.

Mężczyźnie podejrzanemu o naruszenie miru domowego i groźby karalne nie wolno przychodzić do biura senatora, a także zbliżać się do Krzysztofa Zaremby. Ponadto Stanisław S. nie powinien podejmować prób nawiązania kontaktu z poszkodowanym.

Podczas dotychczasowych przesłuchań Stanisław S. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.