Tomasz Serafin, szef Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w MSWiA podał się do dymisji - dowiedziało się RMF FM. Dymisja została przyjęta. To jego w sobotę w nocy podwozili do Siedlec policjanci z Dworca Centralnego. W drodze powrotnej zaginęli.

Jak ustalili nasi reporterzy, Tomasz Serafin został już przesłuchany przez policjantów z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Nasze informacje potwierdził Paweł Biedziak z KGP.

Rzecznik MSWIA mówił wcześniej, że Tomasz Serafin złoży wyjaśnienia dopiero we wtorek, ponieważ jest w służbowej delegacji do Rumunii.

To Tomasza Serafina w sobotę w nocy podwozili do Siedlec policjanci z Dworca Centralnego - Tomasz Twardo i starsza posterunkowa Justyna Zawadka. W drodze powrotnej do Warszawy zaginęli. Do tej pory ich nie odnaleziono.

Zaginieni policjanci mogli próbować zatrzymać bandytów, którzy w sobotę w nocy w miejscowości Nowe Osiny przy trasie Warszawa-Siedlce napadli na stację benzynową. Policjanci mogli natknąć się na bandytów, ale nie byli przygotowani do starcia z nimi: Tylko policjantka miała przy sobie broń. Nie mieli radiostacji, mieli telefon komórkowy – ten telefon od godz. 3 w nocy jest nieaktywny - mówi RMF Mariusz Sokołowski, rzecznik stołecznej policji. Od rana 200 policjantów przeczesują lasy w rejonie Mińska Mazowieckiego. Posłuchaj relacji reportera RMF Przemysława Marca:

Policjanci jechali nieoznakowanym polonezem o numerze rejestracyjnym WJ 09398. Wszystkie osoby, które widziały funkcjonariuszy, bądź samochód, którym jechali proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji, bądź kontakt telefoniczny pod nr 112 lub 997.