Po miesiącu przerwy, do szkoły w Grabinie na Opolszczyźnie wrócili uczniowie. Przez 30 dni miejsce dzieci w ławkach zajmowali rodzice, którzy nie zgadzali się z decyzją radnych gminy Biała o likwidacji placówki.

Obrońcy szkoły nie przerywają swojego protestu, zmienili tylko miejsce. Teraz okupować będą przedszkole znajdujące się w tym samym budynku. I rodzice i obserwatorzy konfliktu w Grabinie uważają, że powinni wygrać. Na razie jednak przegrywają, gdyż radni gminy już dwa razy likwidowali szkołę. Obrońcy szkoły zapowiadają, że walczyć będą do skutku. Pojawił się nowy pomysł mieszkańców tej niewielkiej miejscowości: zamierzają na miejscu szkoły państwowej utworzyć jednostkę niepubliczną. Potrzebują jednak na to jednego roku. Proponują więc, by szkołę w Grabinie zlikwidować dopiero w 2002 roku. „My nie chcemy, żeby ta placówka w ogóle nie istniała” – powiedziała jedna z protestujących mieszkanek wsi. Dzisiaj odbędą się kolejne rozmowy między obrońcami szkoły a kuratorem oświaty oraz burmistrzem. Dojdzie do niej tylko dzięki temu, że rodzice złagodzili swój protest i po miesięcznej przerwie wysłali dzieci na lekcje. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Bogusława Kalisza:

10:20