Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu zagrożona przez... książki. Księgozbiór jest tak ogromny, że stropy budynku nie wytrzymują obciążenia. By nie dopuścić do katastrofy budowlanej, biblioteka wynajmuje magazyny w innych częściach miasta. Tymczasem opóźnia się rozbudowa gmachu za unijne pieniądze - wszystko z powodu błędów w dokumentach przetargowych.

W dokumentach przetargowych zabrakło podpisów członków zarządów. Rozbudowa biblioteki za unijne pieniądze przedłuży się teraz o miesiące, a zbiory - np. czasopism - nie mogą czekać. Ważą tyle, że niebezpiecznie obciążają stropy biblioteki. Jej władze wynajmują magazyny na terenie miasta. Regały w budynkach biblioteki układane są zgodnie z rozkładem ścian nośnych.

Ciężar zbiorów to nie tylko problem poznańskiej biblioteki - z roku na rok rośnie objętość gazet, bo wydawcy publikują coraz więcej reklam.