Strażacy wyburzyli część kamienicy, która po porannym wybuchu w centrum Bydgoszczy groziła zawaleniem. Prawdopodobnie eksplodował gaz z nieszczelnej butli. Rannych zostało dwoje lokatorów budynku i strażak. Nie wiadomo, kiedy - i czy w ogóle - mieszkańcy będą mogli wrócić do domów.

Część ewakuowanych mieszkańców, a dokładnie 10 osób, postanowiło spędzić dzisiejszą noc u rodziny. Siedem innych zdecydowało, że skorzysta z lokali socjalnych udostępnionych przez miasto. Dzieci poszkodowanych, które do południa były w szkole, do zastępczych domów przywieźli policjanci.

Lokatorzy drugiej części zniszczonej kamienicy zastanawiają się, czy budynek będzie się jeszcze nadawał do użytku. Kazali opuścić mieszkania, mówili, że prawdopodobnie jest naruszona ściana, że w ogóle nie będzie można wchodzić - opowiada reporterowi RMF FM Tomaszowi Fenske jeden z mieszkańców.

Nadal nie wiadomo, czy ewakuowani mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów. Jest natomiast dobra wiadomość dla kierowców - można już jeździć ulicą Grudziądzką.