W Kambodży aresztowano 68 osób po tajemniczym ataku na siły bezpieczeństwa w Phnom Penh, w którym zginęło osiem osób i 14 zostało rannych - poinformował w burmistrz stolicy, Chea Sophara.

Kilkudziesięciu dobrze uzbrojonych napastników przeprowadziło równocześnie dwa ataki na siły bezpieczeństwa i budynki rządowe w nocy z czwartku na piątek. Były to najpoważniejsze incydenty zbrojne w Phnom Penh od czasu krwawych walk ulicznych miedzy żołnierzami rywalizujących oddziałów zbrojnych w lipcu 1997 roku. Dzisiaj w Phom Penh panował spokój, jednak w mieście znacznie wzmocniono środki bezpieczeństwa.

08:45