20 osób zostało rannych w wypadku piętrowego autokaru, do którego doszło wczoraj na drodze krajowej numer 81 w Łaziskach Górnych, w województwie śląskim. Na szczęście nie ma ciężko rannych. Autokar wiózł 69 osób, wjechał do rowu i przewrócił się na dach. Policja ustaliła, że kierowca stracił panowanie nad autokarem, gdy nagle zahamowała jadąca przed nim nysa.

Przewrócony na dach, leżący w rowie, zgnieciony kadłub autokaru wygląda potwornie. Na szczęście okazało się, że obrażenia dzieci i młodzieży wracającej z wakacji zorganizowanych przez Adriatyk Tour są niewielkie. To głównie złamania i potłuczenia. Nie potwierdziły się wcześniejsze informacje o osobach w stanie ciężkim. Autokarem jechało w sumie 70 osób. Ranni trafili do szpitali w Mikołowie, Żorach i Tychach. Droga jest wciąż zablokowana. Tworzą się korki. Policja zorganizowała objazdy. Miejsce gdzie doszło do wypadku jest szczególnie niebezpieczne. Głębokie koleiny, wiadukt i mocno padający deszcz czynią go jeszcze bardziej niebezpiecznym. Policja ustaliła, że kierowca stracił panowanie nad autokarem, gdy nagle zahamowała jadąca przed nim nysa. Na miejscu był nasz reporter Przemysław Marzec:

foto Archiwum RMF

00:30