Świat polityki, to świat wirtualny, całkowicie oderwany od rzeczywistości - polityczne kłótnie, roszady i zmiany, mają dla ludzi mniej więcej takie znaczenie, jak zeszłoroczny śnieg. Takie wnioski można wysnuć po rozmowach z większością Polaków.

Większość mieszkańców Lublina mówi reporterowi RMF, że zupełnie nie interesują ich polityczne rozgrywki i roszady: Może jakieś rozmowy są na ten temat, że mają być jakieś zmiany, ale faktycznie, to nic konkretnego nie wiem - mówi jednen z mieszkańców Lublina.

Dlaczego Polacy nie interesują się tym, co dzieje się w partii władzy? Nie lubię tej formacji. Tej grandy... szkoda słów. Ta korupcja, to bogacenie się jednych niesamowite, a drudzy proszę pana... Nie mam wpływu żadnego, jestem szarym człowiekiem, mam swoje problemy. Co oni tam robią, który, ile ukradł - nie wiem.

Szary człowiek nie ma też zaufania do państwa. Według badań "Diagnoza Społeczna 2003" od 7 lat Polacy poważnie zaczęli myśleć o „rozwodzie” z państwem - 57 proc. badanych w oceniało reformy rozpoczęte w 1989 roku negatywnie, 6 procent - pozytywnie. 37 procent badanych nie potrafiło ich ocenić.

Polacy niechętnie się też zrzeszają - przynależność do związków, stowarzyszeń, partii, komitetów, rad, związków czy grup religijnych deklaruje tylko 12 procent Polaków.

15:05