Dzieci często są ofiarami przemocy w różnych krajach świata - stwierdza Amnesty International w raporcie "Skryty skandal, skryta hańba" opublikowanym dzisiaj w przededniu Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka obchodzonego 10 grudnia.

Amnesty wzywa wszystkie rządy świata do publicznego potępienia tortur zadawanych dzieciom bez względu na to, gdzie występują, zbadania wszystkich przypadków nadużyć, wprowadzenia prawnych zakazów i ukarania winnych. Prywatne osoby mogą włączać się do akcji AI na internetowych stronach www.stoptorture.org Raport wylicza przypadki okrutnego i nieludzkiego traktowania, którym poddawane są dzieci w czasie policyjnego śledztwa lub gwałtów seksualnych w areszcie. Dzieci są ofiarami brutalności policji, władz więziennych i personelu w różnych instytucjach resocjalizacyjnych. Amnesty uwrażliwia na na "bicie uważane za usprawiedliwioną konsekwencję aresztowania", którego wynikiem bywa kalectwo, przemocy seksualnej, przypalaniu papierosami, wystawianiu na dotkliwe zimno i upał, pozbawianiu żywności, snu i innych wymyślnych i okrutnych torturach. Nie tylko przemoc jest wobec nich nagminna. Dzieci są więzione w warunkach zagrażających ich zdrowiu i bezpieczeństwu i narażone na bicie i seksualne molestowanie ze strony dorosłych powołanych dla ich ochrony. Szczególnie zagrożone przemocą, wyzyskiem i prostytuowaniem są "dzieci ulicy", których liczbę w świecie AI ocenia na 100 milionów. Dzieci są bezbronne w warunkach zbrojnego konfliktu. Są wcielane do oddziałów paramilitarnych, żyją jako uchodźcy, są mimowolnymi ofiarami walk. (W Palestynie w ostatnich tygodniach zginęło około 90 niepełnoletnich Palestyńczyków).

"Nadużycia wobec dzieci są hańbą, która przynosi światu wstyd. Jest to codzienna rzeczywistość lekceważona przez rządy pod każdą szerokością geograficzną. Większość dzieci cierpi w milczeniu. Ich przypadki nie są nikomu wyjawiane, a ich prześladowcy nigdy nie są pociągani do odpowiedzialności za swe czyny" - stwierdza raport. "Dzieci, które torturowano kilkakrotnie lub w dłuższym okresie czasu, narażone są na trwałe zmiany w osobowości. Silny fizyczny uraz może zakłócić lub zniekształcić ich normalne procesy wzrostu i wywołać u nich trwałe osłabienie organizmu lub inwalidztwo" - podkreśla AI.

W różnych krajach świata powtarzają się jedne i te same wzory nadużyć w stosunku do dzieci. Amnesty nie dostrzega większej różnicy pomiędzy brutalnym sposobem traktowania dzieci w Brazylii i w Chinach lub warunkami więziennictwa w Paragwaju i Rosji. Przemoc wobec dzieci żyjących w krajach, w których toczy się wojna domowa jest z natury taka sama w Sierra Leone i w Afganistanie.

03:00