33-letniletni Richard Dum, który przedwczoraj zastrzelił ośmiu deputowanych rady miejskiej w Nanterre pod Paryżem i ranił 14 innych popełnił samobójstwo. Jak ujawniła policja, mężczyzna wyskoczył przez okno z budynku posterunku policji.

Wcześniej okazało się, że sprawca masakry leczył się psychiatrycznie. Trzy lata temu groził naładowanym pistoletem swojemu lekarzowi. Według prasy, policja była poinformowana o tym incydencie. Mimo to, pozwolenie na broń nie zostało mu odebrane. Według komentatorów, to niedopatrzenie policji należy nazwać skandalem – gdyby nie zlekceważono pierwszych sygnałów, być może nie doszłoby do tragedii.

10:50