Czyżby w kolejnym miejscu w Europie urzeczywistniał się słynny horror Hitchcocka - "Ptaki"?

Okazuje się, że niebezpieczna pod tym względem staje się Barcelona. Coraz wiecej mieszkańców tego hiszpańskiego miasta skarży się, że zostało zaatakowanych przez mewy, a do miejskiego ratusza wpłynęło już 12 skarg i próśb o pomoc. Władze Barcelony są na razie bezsilne i przyznają, że nie potafią poradzić sobie z ptasim problemem. Może rozwiąże go powołany specjalnie zespół ornitologów. Ewa Wysocka:

Odwrotny problem mają słynne ostatnio agresywne bociany z rzeszowszczyzny. Tamtejsze ptaki prawdopodobnie dlatego atakują kurczęta i kaczęta, ponieważ w wyniku suszy dużo mniej jest żab i myszy, które zazwyczaj wchodzą w skład bocianiego menu.

Wiadomości RMF FM 14:45