Dzisiaj przypada Światowy Dzień Oszczędności. Z sondaży wynika, że ponad połowa Polaków nie lubi oszczędzać, gdyż ledwo wiąże koniec z końcem - nie ma więc co wrzucić do skarbonki i jeśli już odkładamy pieniądze, to kupujemy jakąś konkretną rzecz.

Rzeczniczka jednego z banków w Szczecinie twierdzi, że coraz mniej Polaków trzyma pieniądze w skarpecie: ”Konta cieszą się dużą popularnością, ponieważ do tych pieniędzy jest łatwy dostęp – klient może je wypłacić w kasie lub w bankomacie. Zawsze ma naliczaną pewną kwotę odsetek i może korzystać z innych usług związanych z kontem.” Posłuchaj wypowiedzi rzeczniczki:

Ciągle żywa jest także Szkolna Kasa Oszczędności, czyli popularne SKO. W rozmowie z reporterem RMF FM Tomaszem Maszczykiem Ewa Ceglarz, nauczycielka ze szkoły podstawowej numer 34 w Częstochowie, która od 17 lat opiekuje się dziecięcymi oszczędnościami powiedziała, że pociechy zbierają pieniądze znacznie chętniej niż ich rodzice: Do SKO należy ¾ uczniów naszej szkoły. Większość dzieci ma wprawdzie niewielkie, ale własne oszczędności. Uczniowie wydają te pieniądze na bardzo różne rzeczy: wycieczkę szkolną, wakacje, imieniny taty lub mamy, Dzień Babci lub Dziadka.”:

Ewa Ceglarz podkreśla, że im dziecko starsze tym trudniej zaoszczędzić mu pieniądze. "Czeka na niego dużo pokus - na przykład pączki w szkolnym sklepiku" - śmieje się nauczycielka. Mimo tych słodkich atrakcji wielu uczniom udało się uzbierać na książeczce wcale sporą sumkę.

07:15