Nietypowego kandydata na burmistrza mają mieszkańcy Elmshor w północnych Niemczech. O stanowisko to ubiega się 31-letni punk, który zamierza realizować w miasteczku program pomocy socjalnej: tanie mieszkania, zasiłki, pomoc w znalezieniu pracy.

Ale kontrowersje wywołuje przede wszystkim wizerunek kandydata. Otóż Andreas Frote na głowie ma 15 centymetrowy postawiony na żelu pas włosów w kolorze zieleni, na szyi natomiast skórzaną obrożę. Jego nogi zdobią podarte spodnie w kratę, przez które przewieszony jest łańcuch. Do tego wszystkiego nosi jeszcze pobrudzone farbą buty. Początkowo w miasteczku wybuchła wielka dyskusja o tym, czy taki człowiek może w ogóle startować w wyborach. Komisja wyborcza orzekła jednak, że nie ma tutaj żadnych przeciwwskazań. 31-letni Andreas Frote będzie się zatem ubiegał o fotel burmistrza.

Rys. RMF

05:15