W Sylwestra o północy sławną wieżę Eiffla roziskrzy 28 tysięcy błękitnych światełek. Spektakl będzie niepowtarzalny, bo już następnej nocy oświetlenie budowli stanie się znowu kremowe, tak jak zazwyczaj.

Paryż wkroczy w nowe tysiąclecie świecąc na niebiesko. Zmiana oświetlenia nie będzie jednak zbyt łatwa. Dużo pracy czeka aż 40 alpinistów, którzy będą musieli w rekordowym tempie zmienić 28 tysięcy kremowych żarówek na niebieskie. Wspomniane żarówki zawieszone są na 800 girlandach, które od ubiegłego Sylwestra oplatają całą wieżę. Ten oryginalny system oświetleniowy waży w sumie ponad 10 ton. Ale czego się nie robi dla mieszkańców Paryża i oczywiście dla tłumów turystów, którzy tradycyjnie już przyjeżdżają do tego miasta, żeby świętować Nowy Rok. Tym razem władze francuskiej stolicy, która nie bez kozery nazywana jest miastem świateł, podkreślają, że chodzi nie tylko o Nowy Rok, lecz również o nowe 100-lecie a nawet 1000-lecie.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Marka Gładysza:

14:20