Miejscy urzędnicy w Nicei dojeżdżają do pracy na… służbowych rowerach. W ten sposób mer miasta chce zdyscyplinować swoich podwładnych spóźniających się do pracy.

Już od 4 miesięcy ulice Nicei przypominają jeden wielki plac budowy – jednocześnie rozpoczęto bowiem tworzenie linii tramwajowych, poszerzenie głównych arterii i chodników oraz przebudowę największych skrzyżowań.

Codziennie więc całe miasto stoi w korkach, a miejscy urzędnicy notorycznie spóźniają się do pracy. Zafundowano im więc rowery. Wprawdzie można było wybrać motory, ale pedałowanie ma tę zaletę, że nie zanieczyszcza powietrza. Zdaniem mera jego podwładni powinni dać mieszkańcom Nicei „ekologiczny przykład\".