Władymir Gusinski, przebywający obecnie w areszcie domowym w Hiszpanii, chce pojechać na wybory do Izraela – wolę szefa rosyjskiego holdingu prasowego Media-Most wyrazili jego hiszpańscy adwokaci.

Wczoraj adwokaci oficjalnie zwrócili się do Sądu Krajowego o zgodę na wyjazd Gusinskiego do Izraela. Prośbę umotywowali tym, że ich klient, poza obywatelstwem rosyjskim, legitymuje się też izraelskim, a 6 lutego w Izraelu odbędą się wybory premiera. Ponadto Gusinski, który jest wiceprezesem Światowego Kongresu Żydów i ma szerokie kontakty z mieszkającymi w Izraelu emigrantami z Rosji, powinien nawiązać kontakty z nowym izraelskim rządem - napisali w swej prośbie adwokaci.

Mężczyzna został aresztowany w Hiszpanii w grudniu ubiegłego roku na mocy listu gończego rosyjskiej prokuratury. Oskarża się go o malwersacje na wielką skalę (około 250 mln dolarów). Wypuszczono go z aresztu za kaucją w wysokości 5,5 mln dolarów, jednak z zakazem opuszczania Hiszpanii bez zgody sądu. Obecnie w areszcie domowym czeka na decyzję sądu hiszpańskiego w sprawie ekstradycji, której żąda Rosja. Gusinski nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i powtarza, że oskarżenia to odwet Kremla za krytykę, jakiej nie szczędziły władzom należące do niego media, zwłaszcza telewizja NTV.

Foto EPA

07:25