Napad na Georga Harrisona. Napastnik włamał się w nocy do willi byłego Beatelsa w miasteczku Hanley nad Tamizą kilkadziesiąt kilometrów od Londynu. Jak poinformowała policja - próbował zabić Harrisona i jego żonę Olivię. Zadał im kilka ciosów nożem w szyję. George i jego żona zostali odwiezieni do szpitala. Z pierwszych informacji wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja ujęła już mężczyznę, który mógł być sprawcą napadu. Także on trafił do szpitala - miał rozbite czoło, najprawdopodniej w wyniku wymiany ciosów z Georgem. Według niepotwierdzonych informacji to właśnie państwo Harrisonowie zdołali obezwładnić napastnika i zatrzytrzymać go do przyjazdu policji. Dokładne okoliczności tego incydentu nie są jednak znane.

Wiadomości RMF FM 10:45