Jeszcze dziś pracownicy łódzkiej firmy „Hanpol Electronics”, zostawieni na lodzie przez koreańskiego właściciela, będą wiedzieć, czy sami mogą rozwiązać umowy o pracę. Około 50 osób zostało bez pracy, bez pensji za grudzień i bez wypowiedzenia, po tym, jak prezes zakładu wyprzedał, co mógł i uciekł z kraju.