Czy w toalecie można poczuć się jak w pałacu? Oczywiście, szczególnie gdy chodzi o toaletę w starostwie powiatowym w Ełku na Mazurach. Tamtejsi samorządowcy pozazdrościli przepychu możnym tego świata i za 35 tys. zł urządzili w siedzibie urzędu luksusową łazienkę. Tylko dla siebie...

Z luksusów nie każdemu jest dane skorzystać. Toaleta jest bowiem nieoznakowana, a jeśli już komuś uda się ją znaleźć, to i tak drzwi zastanie zamknięte na klucz.

Co ciekawe, urzędnicy twierdzą, że może korzystać z niej każdy. Wystarczy przyjść – zapewniają – i poprosić o klucz. Nigdzie jednak nie uświadczy się informacji na ten temat.

Toaleta jest zrobiona na miarę królewskiego pałacu. Są tam trzy lśniące nowością kabiny, nowe umywalki, glazura, terakota, a nawet bidet. Piętro wyżej jest inna łazienka - dla petentów. Tam jednak strach wchodzić. Nie od dziś wiadomo, że są równi i równiejsi. W ełckim starostwie pracują ci równiejsi...

15:35