Wszystko zaczęło się w sobotę, kiedy w Szczecinie w wypadku zginął 18 latek.

Jego trzej koledzy, jadący wraz z nim, zostali ciężko ranni. Samochód wypadł z drogi na zakręcie i uderzył w drzewo. Kolejny tragiczny wypadek wydarzył się wczoraj wieczorem. W czołowym zderzeniu Toyoty z Renault, życie straciły dwie osoby. I na tym nie koniec.

Dzisiaj rano na drodze krajowej numer 3 pod Pyrzycami kolejne zderzenie czołowe dwóch pojazdów i kolejne dwie ofiary śmiertelne.

Reporterzy RMF FM