15 osób zginęło, a ponad 40 zostało rannych w rezultacie ataku talibów na komendę policji w Kandaharze na południu Afganistanu. Wcześniej nie informowano o żadnych ofiarach.

Talibowie przyznali się do przeprowadzenia tej akcji. Świadkowie, na których powołuje się agencja Reutera relacjonowali, że napastnicy zajęli wysoki budynek naprzeciwko komendy, prowadząc stamtąd ogień z broni automatycznej i rakietowych granatników przeciwpancernych.

Rzecznik sił NATO poinformował, że na miejsce wysłane zostały siły szybkiego reagowania, które zabezpieczyły zarówno komendę policji jak i pobliskie budynki lokalnych władz.