Policjanci z Warszawy zatrzymali trzy osoby podejrzane o wymuszanie haraczy. Od właściciela firmy transportowej zażądali 50 tysięcy złotych. Niestety haraczu nie odebrali, gdyż przedsiębiorca powiadomił policję.

W asyście funkcjonariuszy z wydziału zwalczania terroru, właściciel firmy udał się na spotkanie ze swoimi prześladowcami. Podczas, gdy w umówionym miejscu biznesmen wręczał pierwszą ratę haraczu stręczycielowi, policjanci wkroczyli do akcji i zatrzymali mężczyznę. Pozostałe dwie osoby, które nie przyszły na spotkanie, zostały aresztowane w miejscach ich aktualnego pobytu. Całej trójce prokuratura postawiła zarzut wymuszenia rozbójniczego. Jutro sąd ma zastosować areszt tymczasowy wobec gangsterów.

Foto: RMF FM

19:45