Należąca do koncernu General Motors niemiecka firma samochodowa Opel poinformowała we wtorek, że zamyka swą fabrykę w belgijskiej Antwerpii. Wcześniej jej pracownicy zaakceptowali przedstawiony im plan socjalny. W referendum przyjęto go zdecydowaną większością 76,2 proc. głosów. Dzięki temu Opel - zgodnie z wcześniejszymi planami - będzie mógł do końca roku pozbyć się belgijskiej placówki.

Plan socjalny przewiduje wcześniejsze emerytury i odprawy w wysokości do 144 tysięcy euro. Ponadto każdy odchodzący otrzyma jednorazowo kwotę 2295 euro.

Na mocy porozumienia zarządu Opla z jego ogólnoeuropejską radą pracowniczą, do końca czerwca w Antwerpii zostanie zwolniona blisko połowa z 2560 obecnie zatrudnionych. Reszta ma zrezygnować z pracy przed nowym rokiem, ale do końca września będą trwały poszukiwania nowego inwestora. Jeśli nie znajdzie się żaden zainteresowany, fabryka będzie zamknięta, a reszta załogi również skorzysta z postanowień planu socjalnego.

W ramach restrukturyzacji Opel zamierza zwolnić w Europie ponad 8 tysięcy spośród 48 tysięcy swych pracowników. Tym samym zmniejszy swój potencjał produkcyjny o 20 procent.