Koniec czekoladowej wojny między Wielką Brytanią a Unią Europejską, jest bliski.

Dziś Parlament Europejski ma głosować nad porozumieniem, które pozwoliłoby brytyjskim producentom sprzedawać czekoladę z wysp na europejskich rynkach. Teraz nie sprzedają, bo ich czekolada ma zupełnie inny skład, niż czekolady francuskie i belgijskie. Ten "Słodko-gorzki" spór toczy się od prawie trzydziestu lat.

"Kontynentalni" producenci uważają, że czekoladę można robić wyłącznie z mleka i masła kakaowego, i nie powinny się w niej znajdować tłuszcze roślinne używane przez "wyspiarzy". Twierdzą też, że Brytyjczycy dodają do swej czekolady zbyt dużo mleka. Różnica jest widoczna zwłaszcza w cenie - brytyjska czekolada jest tańsza i tym samym, zdaniem europejskich producentów, zyskuje nieuczciwą przewagę nad czekoladą "kontynentalną".

Wiadomości RMF FM 9:45