W kwietniu liczba absolwentów zarejestrowanych w urzędach pracy zmalała o połowę - informuje "Puls Biznesu". Z danych GUS-u wynika, że w ubiegłym miesiącu bezrobocie wśród osób, które w ciągu 12 miesięcy zakończyły edukację, spadło ze 126 tys. do 66 tys.

Bezrobocie absolwentów przez ostatnie półtora roku rosło dwu-trzykrotnie szybciej niż w całej populacji, w tempie około 44 proc. rocznie, podczas gdy w całej populacji dynamika wynosiła tylko 18 proc. Teraz sytuacja wróciła do normy - wskaźnik przyrostu bezrobocia dla całej populacji i grupy absolwentów się zrównały i wynosił w kwietniu w obu przypadkach po 15 proc.

Cytowani przez gazetę specjaliści uważają, że przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że koniunktura gospodarcza jest coraz lepsza i prac sezonowych jest w tym roku więcej. Ponadto firmy mają coraz więcej zamówień i potrzebują rąk do pracy.

Zdaniem ekspertów, generalnie w drugiej połowie roku nastąpi wzrost zapotrzebowania firm na pracowników i bezrobocie będzie nadal spadać.