Wyniki wczorajszych wyborów były zaskoczeniem dla każdego. Pomimo braku oficjalnych danych wiadomo jest, że bardzo duży sukces, duże poparcie zyskała Samoobrona. Dziś gościem Tomasza Skorego jest lider tego ugrupowania - Andrzej Lepper:

Tomasz Skory: Panie przewodniczący, czy widzi się pan przy pulpicie marszałka sejmu, prowadzącego obrady?

Andrzej Lepper: Takiej funkcji na pewno bym się nie bał i wstydu bym ani Polsce, ani Polakom nie przyniósł.

Tomasz Skory: Niebawem zostanie pan wicemarszałkiem Sejmu.

Andrzej Lepper: Jeszcze zaczekajmy spokojnie do środy, jak będą wyniki ogłoszone. Może Samoobrona być czwartą partią, może być dwóch wicemarszałków.

Tomasz Skory: Panie przewodniczący. Prezydent mówił, że tak dużemu klubowi funkcja wicemarszałka się po prostu należy. Kto miałby ją objąć jak nie pan?

Andrzej Lepper: Mieliśmy dużo wicemarszałków w przeszłości. Przypominam sobie takich, którzy nie umieli poprowadzić obrad w ogóle. Doświadczenie jakie mam... Powtarzam, wstydu nie przyniosę jeżeli tak będzie. Ale nie koniecznie ja muszę zostać wicemarszałkiem. Z Samoobrony wejdzie około 50 posłów i znajdziemy innych ludzi.

Tomasz Skory: Czy pan chce rządzić, czy pan chce być w opozycji?

Andrzej Lepper: Przy tym układzie jaki jest trudno mówić o rządzeniu.

Tomasz Skory: Można odgrywać rolę języczka uwagi, podpowiadać SLD.

Andrzej Lepper: No tak, takim języczkiem uwagi cztery lata temu był PSL, który wszedł w koalicję z SLD i bardzo ciężko zapłacił za to. My jeślibyśmy mieli wejść w jakąkolwiek koalicję to musi być zgoda programowa, żebyśmy mieli również na program, nie tylko na rozdzielanie stołków. My jeżeli pójdziemy to nie po stołki czy po kasę państwową, a na pewno, żeby służyć Polsce i Polakom.

Tomasz Skory: Z tego co pan mówił dzisiaj rano, żeby poprzeć rząd Leszka Millera będzie panu potrzebna podana na tacy głowa Leszka Balcerowicza.

Andrzej Lepper: Nie na tacy, to przenośnie pan zastosował. Oczywiście Balcerowicza trzeba odsunąć od władzy.

Tomasz Skory: Ale jak to zrobić? Ustawy na to nie pozwalają. Konstytucja na to nie pozwala.

Andrzej Lepper: Spokojnie – konstytucja jest ustawą zasadniczą, którą można też zmienić, ale przede wszystkim w konstytucji w Radzie Polityki Pieniężnej i Narodowym Banku Polskim jest zapisane, że Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej działa na mocy ustaw, które przyjmuje Sejm. W trybie pilnym można przyjąć ustawy i ograniczyć rolę Balcerowicza, tak żeby nie było tak jak dzisiaj, że rząd i premier odpowiadają za politykę społeczną i gospodarczą państwa a Balcerowicz trzyma w ręku pieniądze nasze. No jak może być dobrze? To tak jakby pan miał w domu pieniądze, a ja rządzę nimi.

Tomasz Skory: Pan niemal oskarża Leszka Balcerowicza o przestępstwo.

Andrzej Lepper: Oczywiście, to co robi to działa na szkodę państwa.

Tomasz Skory: Panie przewodniczący to pan odpowiada odpowiedzialności. Pan ma kilka procesów, wchodzi pan do Sejmu i korzysta z immunitetu.

Andrzej Lepper: Za co, za co mam te procesy? Czy ja zniszczyłem chociaż jeden zakład pracy, jeden PGR?

Tomasz Skory: No, ale poblokował pan troszeczkę dróg...

Andrzej Lepper: A polityka poprzedników doprowadziła do ruiny, zniszczyła zakłady pracy, górnictwo polskie, rolnictwo, hutnictwo, służbę zdrowia...

Tomasz Skory: To już znamy z kampanii wyborczej. A jeśli zadzwoni do pana Leszek Miller i poprosi pana o poparcie w Sejmie, to czego pan zażąda w takim razie?

Andrzej Lepper: Na pewno, jeśli do czegoś takiego dojdzie w ogóle, to na pewno spotkamy się i porozmawiamy. Znamy się nie od dzisiaj i możemy rozmawiać.

Tomasz Skory: No, ale będzie pan szedł na taką rozmowę z planem jakimś. Czego pan będzie chciał?

Andrzej Lepper: Ten plan układam, zaczekajmy, nie wyprzedzajmy faktów. Fakty same przyjdą. Przyjdą one w środę.

Tomasz Skory: Fakty panie przewodniczący właśnie trwają, tak się nazywa nasz program.

Andrzej Lepper: SLD się wczoraj cieszyło bardzo, głowy uniesione do góry były. Dzisiaj te głowy troszeczkę opadły.

Tomasz Skory: Inna sprawa, panie przewodniczący, zostawmy to co będzie. Pieniądze – to jest temat drażliwy. Czy Samoobrona weźmie z budżetu pieniądze na finansowanie partii?

Andrzej Lepper: Nie my uchwalaliśmy to ustawę o finansowaniu partii. Ja myślę, że w tej sytuacji, jaka jest dzisiaj w kraju przy tej biedzie, przy tym braku pieniędzy w budżecie musimy wprowadzić nowelizację ustawy i zobaczymy kto za czym będzie głosował.

Tomasz Skory: Ale bez nowelizację będziecie brali te pieniądze czy nie?

Andrzej Lepper: Bez nowelizacji nie ma szans, żeby nie wziąć tych pieniędzy. Natomiast jest sprawa - na co one pójdą, czy my ich nie możemy przeznaczyć na cele charytatywne, na służbę zdrowia, na szkolnictwo...

Tomasz Skory: Rozumiem, że wy nie chcecie tych pieniędzy?

Andrzej Lepper: My chcielibyśmy, żeby była taka ustawa, która zabrania finansowania partii z budżetu państwa. Niech partie finansują się z własnych środków, ze składek.

Tomasz Skory: No proszę i już mamy otwarte porozumienie z PO, bo to ich postulat. Panie przewodniczący, czy Samoobrona poprze pomysł likwidacji Senatu, to też oszczędność?

Andrzej Lepper: Jest to w naszym programie. Obniżenie pensji, diet posłów ministrów i likwidacja Senatu.

Tomasz Skory: A w polityce międzynarodowej? Ja już pytam teraz o szczegóły tego programu bo warto go znać skoro ma się do czynienia z szefem pięćdziesięciokilku osobowego klubu parlamentarnego. W polityce międzynarodowej, mamy pożegnać się z wejściem do Unii Europejskiej?

Andrzej Lepper: Nie, nie przyjmujmy tego tak. Na pewno nie jesteśmy euroentuzjastami, ale europesymistami też nie jesteśmy. Jesteśmy sceptycznie nastawieni do tego co się dzieje obecnie, do przebiegu negocjacji, do uzależniania czegoś u czegoś. A w tym czasie, przez te wszystkie lata doprowadziliśmy do obniżenia produkcji o prawie 50% produkcji stali, produkcji przemysłu dziewiarskiego...

Tomasz Skory: Ale nie mówi pan Unii Europejskiej - nie.

Andrzej Lepper: Dlatego też uważam, że potrzebni są do rozmów z Unią twardzi negocjatorzy. Nie ci, którzy jadą do Brukseli, żeby się bawić i hulać sobie, czy brać pieniądze, tylko po to by negocjować.

Tomasz Skory: Na koniec, czy Polska powinna wziąć udział w akcji zbrojnej przeciwko autorom zamachu na WTC?

Andrzej Lepper: To jest bardzo poważna sprawa. Czym to grozi to sobie chyba wszyscy zdajemy sprawę. Tu się nie da odpowiedzieć tak czy nie. Agresja rodzi agresję. Dziś taką broń jak mają różne państwa na świecie i jest ona w rękach szaleńców niekiedy. Ja tylko przypomnę, mówiłem to nie raz, Związek Radziecki miał 150 walizek bomby atomowej, ileś sztuk zginęło. Ja bym nie chciał, żeby niewinni ludzie ginęli. Może dojść do następnej tragedii i powiemy w tedy, a po co Stany Zjednoczone uderzyły na Afganistan, gdzie zrobili odwet i tysiące ludzi zginą.