Od jakiegoś czasu pracowałem nad cyklem tekstów pt. “Savoir-vivre w świątyniach różnych wyznań”. Dziś, w prawosławną Wielką Sobotę zaczynamy od wizyty w cerkwi. W kolejne weekendy zajrzymy do synagogi, meczetu i w końcu do kościoła katolickiego. Każdy tekst jest podobnie skonstruowany. Jestem przekonany, że skorzystają z nich wszyscy, którzy do świątyń różnych wyznań trafią podczas podróży lub np. na ślub znajomych oraz oczywiście Czytelnicy ciekawi innych kultur, religii i tradycji.

Świątynia

Najczęściej to osobny budynek. W większych miastach może stanowić jeden z segmentów np. ciągu kamienic. Prawosławna świątynia swoim wnętrzem przypomina kościół katolicki, którego układ większość czytelników zapewne doskonale zna. Jest więc przedsionek, część główna i część ołtarzowa. Tę ostatnią od reszty świątyni oddziela ikonostas, czyli dosłownie "ściana ikon". Ikonostas ma troje drzwi. Przez boczne do ołtarza przechodzą diakoni i ministranci podczas sprawowania nabożeństwa. Na co dzień przez środkowe drzwi, zwane wrotami królewskimi, może przejść jednak jedynie biskup, a kapłani i diakoni tylko podczas sprawowania nabożeństw.

Mężczyźni i kobiety

Za ikonostas, czyli do ołtarza mogą wejść jedynie mężczyźni. W praktyce są to celebransi, czyli duchowni, którzy odprawiają nabożeństwo, a także ministranci. Przy ikonostasie zawsze jest ktoś dyżurny - to jemu kobieta może przekazać rzeczy, które muszą trafić za ikonostas. Od kobiet, szczególnie zamężnych, oczekuje się, by wchodząc do świątyni nakrywały głowę chustą. Dobrze pamiętać o tym zwyczaju również, gdy w cerkwi pojawiamy się jako turyści.

Zwiedzanie

Świątynię prawosławną możemy odwiedzić w celach turystycznych. Należy jednak pamiętać, że nie można przechodzić za ikonostas. Jeśli chcemy dać szczególny wyraz szacunku dla wierzących, to pamiętajmy, by poruszając się po świątyni nie odwracać się ostentacyjnie plecami do ołtarza. Nie możemy zapomnieć, że kiedy my zwiedzamy, inni mogą się modlić. Rozmowy i komentarze zostawmy więc na później. Zorientujmy się też, czy można robić zdjęcia. Czasem nie pozwalają na to przepisy konserwatorskie, najczęściej jednak - szacunek do modlących się.

Strój

Strój, w którym wchodzimy do świątyni powinien być schludny. Podczas nabożeństw może być elegancki i uroczysty, odpowiednio do rangi uroczystości. Nasze ubranie nie powinno eksponować nagości. Panie powinny pamiętać o zakryciu ramion i dekoltu oraz o spódnicy odpowiedniej długości. Panowie, nie ma mowy o uczestnictwie w nabożeństwie w krótkich spodenkach i t-shircie z krótkim rękawem. Zresztą, nawet latem na wycieczce nie należy w takim stroju wchodzić do miejsc kultu religijnego. W wielu zachodnich podręcznikach do savoir-vivre’u podkreśla się, że krótkie spodenki to strój odpowiedni jedynie na plażę albo do własnego ogródka. Jeśli się zastosujemy do tych zasad - nie będziemy mieli problemu. 

Duchowieństwo

Podejrzewam, że na pytanie o to, jak nazywa się duchowny prawosławny prawie każdy odpowie: “pop". Dawniej rzeczywiście używano takiego określenia (jeszcze dawniej, bo w średniowieczu, również w odniesieniu do księdza katolickiego). Udało mi się jednak ustalić, że dziś najlepiej je z własnego słownika wykreślić, bo niesie z sobą zbyt wiele negatywnych skojarzeń, nadbudowanych szczególnie w okresie PRL-u. Można je porównać do słowa “klecha". Prawosławni wierzący do swojego duchownego zwracają się “batiuszka", czyli “ojczulku". Można mówić: “proszę ojca" lub po prostu “proszę księdza". “Proszę pana" wyrażałoby raczej naszą arogancję, niż autonomię poglądów. Jak witać się z księdzem prawosławnym? Na przykład zwrotem “Szczęść Boże!" albo według miejscowego zwyczaju. “Dzień dobry" również będzie dobrym rozwiązaniem. Dodajmy jeszcze, że duchowni prawosławni mogą się żenić i posiadać dzieci. 

Obrzędy

Najważniejszym nabożeństwem jest liturgia święta. To jak często się odbywa zależy od wielkości parafii, zawsze jednak w niedzielę przed południem. Można powiedzieć, że jest to bardziej rozbudowana wersja katolickiej mszy. Składa się z wezwania do Trójcy Świętej, czytań, przemienienia oraz komunii. Jeśli uczestniczymy w obrzędzie jako osoby niewierzące, najlepiej zająć miejsce z boku lub gdzieś pośrodku, gdzie będziemy się czuli bezpiecznie. Miejsce na samym środku tuż naprzeciwko księdza raczej nie będzie stanowić strefy komfortu. Jeśli pierwszy raz uczestniczymy w nabożeństwie prawosławnym nie musimy się martwić o to, jak należy się zachowywać podczas kolejnych etapów nabożeństwa. Tutaj od początku do końca się stoi, siedzą jedynie starsi i schorowani. 

W kościele prawosławnym komunia przyjmowana jest pod dwoma postaciami - chleba i wina. Chleb jest prawdziwym chlebem (nosi nazwę “prosfora"), a wino - prawdziwym winem. Komunia w tej postaci jest udzielana pod koniec liturgii świętej jedynie wierzącym. Zawsze chleba na liturgię przygotowuje się jednak więcej niż zużywa się go do poświęcenia. Reszta, która zostaje, a która nie została konsekrowana, to swoisty poczęstunek, z którego mogą skorzystać wszyscy obecni w świątyni - wierzący i niewierzący. Kawałek takiego chleba można zjeść od razu lub zabrać ze sobą do domu.

Gesty modlitewne

Jednym z najbardziej charakterystycznych gestów, które wykonują wierzący jest wielokrotne wykonywanie znaku krzyża. Otóż, w tradycji prawosławnej ten gest wykonuje się na każde wspomnienie Trójcy albo po każdym wezwaniu modlitewnym w czasie liturgii (np. za pokój, za zgromadzonych, za biskupów). Ofiary składane przez wiernych mają wymiar finansowy. Na wrzuceniu pieniędzy do skarbonki się jednak nie kończy. Należy sięgnąć po świecę i umieścić ją w specjalnym świeczniku lub w misie pełnej piasku. Pięknej symboliki światła nie trzeba tutaj tłumaczyć.

Dni święte i święta

Najważniejszym dniem w tygodniu dla prawosławnych wierzących jest niedziela. Najważniejszym świętem, tzw. świętem świąt jest Pascha, czyli Wielkanoc. Oprócz tego prawosławie obchodzi 12 wielkich świąt, wśród nich Boże Narodzenie. Na to ostatnie i na Wielkanoc osoby wyznania prawosławnego wysyłają do siebie kartki z życzeniami.

Ślub

Ceremonia zaślubin stanowi osobne nabożeństwo. Rozpoczyna się od... zaręczyn. Przyszli nowożeńcy stoją wtedy z tyłu świątyni. Podchodzi do nich kapłan i osoba świecka, która podaje im obrączki. To właśnie wtedy się nimi wymieniają przyszli małżonkowie. Następnie wszyscy przechodzą na środek cerkwi do stojącej tam ikony. W tradycji prawosławnej nie ma osobnej przysięgi małżeńskiej. Duchowny zadaje przyszłym małżonkom dwa pytania: czy nie obiecali małżeństwa innej osobie oraz czy ślub zawierają z własnej, wolnej i nieprzymuszonej woli. Następnie na głowy nowożeńców nakłada się korony (lub nieco mniejsze diademy). Dlaczego korony? Wierzy się, że małżeństwo jest ukoronowaniem dorosłego życia. W dalszej kolejności małżonkowie piją wino ze wspólnego kielicha. Symbolizuje to dalsze wspólne życie. Później nowożeńcy, kapłan i świadkowie obchodzą trzykrotnie ikonę. Świadkowie podtrzymują wtedy korony nad głowami małżonków. W czasie ceremonii zaślubin wszyscy obecni trzymają w rękach zapalone świece.

Pogrzeb

Pogrzeb powinien się odbyć 3 dnia po śmierci. Ceremonia pogrzebu rozpoczyna się w cerkwi, w której przed ołtarzem umieszcza się zazwyczaj otwartą trumnę zmarłego. Pod koniec liturgii trumna jest zamykana. Zanim jednak to się stanie i zanim zmarły zostanie odprowadzony na cmentarz, ma miejsce pożegnanie. Rodzina i bliscy podchodzą do trumny i całują ikonę, którą zmarły ma w rękach (dodajmy, że u mężczyzn to ikona przedstawiająca Chrystusa, u kobiet - Bogurodzicę). Na cmentarzu, po złożeniu zmarłego do grobu składa się kondolencje rodzinie zmarłego. Po pogrzebie odbywa się stypa, w czasie której można podać alkohol. Ważne, by nie wypić go za dużo... Podobnie jak w tradycji katolickiej, na grobie zmarłego można zostawić wiązankę kwiatów oraz zapalić znicz.

Za pomoc w stworzeniu tego tekstu pragnę podziękować ks. Jarosławowi Antoniukowi, proboszczowi Parafii pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Krakowie.