Robert Lewandowski ma w dorobku już sto meczów w europejskich pucharach. Wczoraj w jubileuszowym pojedynku strzelił dwie bramki, a Bayern pokonał AEK Ateny 2:0. Na sto występów Polaka w międzynarodowych, klubowych rozgrywkach złożyły się mecze w Lechu Poznań, Borussi Dortmund i właśnie Bayernie.

Robert Lewandowski debiutował w europejskich pucharach 10 lat temu w eliminacjach ówczesnego Pucharu UEFA. W lipcu 2008 roku napastnik wszedł na boisko na początku drugiej połowy i zapewnił Lechowi Poznań zwycięstwo 1:0 z azerskim Chazarem Lenkoran. Trenerem "Kolejorza" był wtedy Franciszek Smuda. W kolejnej rundzie Lech odprawił łatwo Grasshoppers Zurich i po bardzo emocjonującym dwumeczu Austrię Wiedeń. Udało się przejść także grupowe rozgrywki z AS Nancy, Feyenoordem, CSKA Moskwa i Deportivo La Coruna. Wtedy grano systemem każdy z każdym, ale bez rewanżów. Przygodę Lecha zakończyło dopiero włoskie Udinese. W kolejnym sezonie tak daleko zajść się nie udało.

Przełomem dla Lewandowskiego był oczywiście transfer do Borussii Dortmund. W 2010 roku klub Polaka zdołał przebić się przez eliminacje i zagrał w Lidze Europy. W tym właśnie sezonie Lewandowski zdobył pierwszego gola dla Borussii w europejskich rozgrywkach. Trafił w meczu z Karpatami Lwów. Rok później była już Liga Mistrzów i gol z Olympiakosem Pireus. To był początek wielkiej przygody Borussii z europejską piłką, bo w sezonie 2012/2013 klub dotarł aż  do wielkiego finału. Lewandowski strzelił w Champions League 10 bramek i to do dziś jego rekord. 4 bramki wbił w jednym meczu Realowi Madryt i ten mecz kojarzą z pewnością do dziś nie tylko polscy fani.

W Bayernie Polakowi udało się dojść najdalej do półfinału Ligi Mistrzów. Tak było w sezonie 2014/2015 oraz 2015/2016. W meczach z FC Barceloną i Atletico Madryt Lewandowski strzelał po bramce. Nie dało to jednak finału. Rok później "Lewy" był bardzo regularny. Wpisywał się na listę strzelców w 7 z 9 meczów, w których zagrał, ale Bayern odpadł już w ćwierćfinale. Przed rokiem Bawarczycy znów grali w półfinale, ale Polak był krytykowany, bo co prawda trafiał w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale już w najważniejszych meczach sezonu jego trafień brakowało. Ten sezon wygląda na razie bardzo dobrze. Lewandowski strzelił gola Benfice Lizbona i trzy w dwumeczu z AEK-iem Ateny. Bayern jest blisko awansu do fazy pucharowej, a nasza napastnik ma na koncie już 49 bramek w Champions League.

Po wczorajszym wieczorze Lewandowski może pochwalić się następującymi liczbami. 100 meczów w europejskich rozgrywkach przełożyło się na 7781 minut spędzonych na boisku. Bilans to 56 bramek, 20 asyst i 11 żółtych kartek. Najczęściej Polak trafiał w meczach z Realem Madryt. To łącznie 6 goli. Pięć razy Lewandowski pokonał bramkarza Dinama Zagrzeb, a cztery razy Arsenalu Londyn.

Łączny bilans "Lewego" w europejskich pucharach w barwach Lecha to 16 meczów, 6 bramek i 3 asysty. Cztery sezony spędzone w Dortmundzie dały 36 meczów w europejskich rozgrywkach, 18 goli i 8 asyst. Do tego trzeba dodać jeszcze 48 meczów w Bayernie Monachium, 32 gole i 9 asyst.

(j.)