Przedstawiciele wszystkich czterech klubów uczestniczących w łódzkim turnieju finałowym Ligi Mistrzów siatkarzy w bardzo stonowany sposób wypowiadali się na dzisiejszej konferencji prasowej. Atmosfera była zupełnie inna niż trzy tygodnie temu, kiedy pierwotnie miał się odbyć turniej.

Zawody miały być rozegrane w dniach 10-11 kwietnia, ale z powodu katastrofy pod Smoleńskiem został odwołany. Przedstawiciele PGE Skry Bełchatów, Dynama Moskwa (Rosja), Trentino BetClic (Włochy) i ACH Bled (Słowenia) dzień przed tragicznym wypadkiem chętnie mówili o wspaniałej atmosferze na meczach siatkówki organizowanych w Polsce. Podkreślali, że jest to prawdziwe show. Tym razem konferencja była bardzo spokojna.

Trener Dynama Moskwa Jurij Czerednik swoją wypowiedź rozpoczął od złożenia kondolencji wszystkim Polakom po katastrofie samolotu prezydenckiego. To właśnie z tym zespołem Skra zagra w sobotę w pierwszym półfinale. Kapitan Dynama Siergiej Grankin podkreślił, że on i jego koledzy nie chcą już myśleć o trzech porażkach z Zenitem Kazań w półfinale rosyjskiej ligi i skupiają się na jak najlepszym występie w Final Four. Trzy tygodnie temu byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego turnieju. Teraz jest tak samo - powiedział rosyjski siatkarz.

Szkoleniowiec Trentino Radostin Stojczew przypomniał, że minione trzy tygodnie były bardzo trudne dla jego drużyny, która jednak chce w Łodzi po raz drugi z rzędu wygrać rozgrywki Ligi Mistrzów. Terminarz jest nieubłagany. Graliśmy bardzo trudne mecze i mieliśmy bardzo długie wyjazdy. To było wyczerpujące, jednak przyjechaliśmy tu po to, żeby zwyciężyć - powiedział Bułgar.

Wiceprezes Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV) Jan Hronek podziękował wszystkim zespołom za ponowny przyjazd do Łodzi. Były teraz kłopoty z zorganizowaniem tego turnieju, jednak CEV i kluby solidarnie doprowadziły do tego, że impreza ta się odbędzie. Po tym, co przeczytałem dzisiaj w gazetach jestem przekonany, że będzie to prawdziwe święto siatkówki - podkreślił.

W sobotnich półfinałach PGE Skra Bełchatów zagra z Dynamem Moskwa (g. 16.45), a ACH Bled z Trentino BetClic (19.45). W niedzielę mecz o trzecie miejsce (11.30) i finał (14.45).