Były mistrz świata Formuły 1 Fin Kimi Raikkonen zajął 15. miejsce w swoim debiucie w wyścigach NASCAR. Wyścig w amerykańskiej miejscowości Concord wygrał Kyle Busch i był to jego 97 triumf w wyścigach NASCAR.

Raikkonen nie był zadowolony ze startu. Nie ustrzegł się kilku błędów, m.in. na trzecim zakręcie uszkodził swoją Toyotę, nie zjechał także na czas do pit stopu.

Zdecydowanie lepiej wiodło się Raikkonenowi w zawodach Formuły 1. W 2007 roku wywalczył tytuł mistrza świata. Przez dziewięć lat startował w barwach Saubera, McLarena i Ferrari. W sumie wygrał 18 wyścigów i 62 razy stanął na podium imprez Grand Prix.

Wciąż nie wiadomo, co Fin będzie robił w najbliższej przyszłości: czy będzie nadal startował w wyścigach NASCAR, rajdach samochodowych czy też powróci do Formuły 1. Nie mam wielkich planów, właściwie to nie wiem w co zaangażuję się w następnym roku - przyznał 31-letni kierowca.