Marcin Gortat zdobył 20 punktów i miał 10 zbiórek, ale jego zespół Phoenix Suns uległ New Jersey Nets 103:110 w meczu ligi NBA. To trzecia z rzędu i siódma w sezonie porażka koszykarzy "Słońc".

Po raz kolejny dobrze spisał się Marcin Gortat. Polak spędził na parkiecie 32 minuty. Zdobył w tym czasie 20 punktów, miał 10 zbiórek i 1 asystę. Był najlepiej punktującym i zbierającym w swojej ekipie. Trafił 10 z 14 rzutów z gry.

"Słońca" zagrały z New Jersey Nets bez kontuzjowanych Steve'a Nasha i Granta Hilla. Nets do trzeciego zwycięstwa w obecnych rozgrywkach poprowadził Deron Williams - 35 pkt i 14 asyst. Aż sześć razy trafił za trzy punkty - to jego rekord życiowy. Z kolei MarShon Brooks zapisał na koncie 20 pkt.

W innych spotkaniach Chicago Bulls pokonali Boston Celtics 88:79. Najskuteczniejszym graczem spotkania był Derrick Rose - 25 punktów, choć trafił tylko 9 z 21 rzutów z gry. Byki mają już na koncie 11. zwycięstw i tylko dwie porażki. Wysoko wygrali także mistrzowie z Dallas. Mavericks pokonali 102:76 Milwaukee Bucks. Aż pięciu zawodników ekipy z Dallas zdobyło w tym meczu więcej niż 10 punktów. Zawiedzeni mogą być kibice w Miami, bo Heat przegrali z Denver Nuggets 104:117. Dla Heat była to czwarta porażka w sezonie. Nie pomogło nawet 35 punktów LeBrona Jamesa. W zespole rywali 24 punkty zebrał Ty Lawson (9 z 11 z gry), a kolejnych pięciu zawodników pokonało barierę 10 punktów.