W kolejnym dniu rywalizacji w tenisowym turnieju Masters miejsce w półfinale może zapewnić sobie Rafael Nadal. Hiszpan zmierzy się ze Stanislasem Wawrinką. W drugim spotkaniu David Ferrer zagra z Tomasem Berdychem.

Rafael Nadal potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa by zapewnić sobie pierwsze miejsce w rankingu na zakończenie sezonu. Wydaje się jednak, że to Hiszpana nie zadowoli. Na razie jest on głównym faworytem do wygrania turnieju. W swoim pierwszym spotkaniu pokonał gładko Davida Ferrera. Teraz zmierzy się ze Szwajcarem Stanislasem Wawrinką, który w tej imprezie debiutuje i na razie ma na koncie zwycięstwo. Wygrał z Czechem Tomasem Berdychem. Faworytem spotkania będzie oczywiście Rafeael Nadal. Lider tenisowego rankingu wrócił na kort w lutym, po ponad półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją. Od tego czasu wygrał 10 turniejów. W hali jednak Nadal grać nie lubi. Wygrał tylko jeden turniej pod dachem w całej karierze i w Londynie też nie będzie mu łatwo. Z Wawrinką powinien sobie poradzić, choć tradycyjnie narzeka na nawierzchnię w hali O2.

Niewiadomą jest natomiast forma Ferrera, który wieczorem powalczy z Berdychem. Wczoraj Hiszpan gładko przegrał z Nadalem, popełnił sporo prostych błędów. W niedzielę miał ogromną szansę na wygranie turnieju w Paryżu. W obu setach pojedynku z Novakiem Djokoviciem prowadził 5:3, ale dwukrotnie dał się Serbowi dogonić, a w końcówkach setów brakowało mu zimnej krwi i dokładności. Spotkanie z Berdychem pokaże, czy Ferrer może jeszcze wykrzesać z siebie nieco więcej czy też po pechowych porażkach w głowie mu jedynie wakacyjny odpoczynek od tenisa. Jedno jest pewne: przegrany w tym spotkaniu pożegna się z marzeniami o półfinale.

W deblu powalczą dziś natomiast pary z grupy B (tej bez Fyrstenberga i Matkowskiego). Hiszpanie David Marreno i Fernando Verdasco zmierzą się z czesko-hinduską parą Radek Stepanek - Leander Paes. Drugi hiszpański debel Marcel Granollers-Marc Lopez powalczy z Alexandrem Peyą z Austrii i Bruno Soaresem z Brazylii.