W szwajcarskim Champery odbędzie się dzisiaj wyścig elity kobiet, którego stawką będzie mistrzostwo świata w kolarstwie górskim. Tytułu broni Maja Włoszczowska. Polska wystartuje pod kierunkiem nowego trenera Marka Galińskiego i na nowym rowerze z 29-calowymi kołami.
Włoszczowska zapewnia, że jest dobrze przygotowana. Sprzęt, choć nowy, został już wypróbowany - niedawno zdobyła na nim srebrny medal mistrzostw Europy na Słowacji i zajęła drugie miejsce w Pucharze Świata w Val di Sole. Za najgroźniejszą konkurentkę zawodniczka z Jeleniej Góry uważa Kanadyjkę Catharine Pendrel, ale kandydatek do medalu jest co najmniej jeszcze sześć.
W wyścigu wystartują ponadto: Magdalena Sadłecka, Aleksandra Dawidowicz i Katarzyna Solus-Miśkowicz. Nie pojedzie Anna Szafraniec, która podczas czwartkowego treningu złamała obojczyk.
Wyścigi elity kobiet i mężczyzn będą punktem kulminacyjnym mistrzostw świata w Champery. To jedyne konkurencje, które znajdują się w programie olimpijskim.
