Dyrektor wykonawczy Manchesteru City Garry Cook podał się do dymisji. To skutek tego, że w śledztwie ujawniono, iż z jego skrzynki wysłano szyderczego maila do chorej na raka matki jednego z piłkarzy City. Chodzi o Nigeryjczyka Neduma Onuohę.

Klub poinformował na internetowej stronie, że zarząd przyjął dymisję Cooka. Ten najpierw stwierdził, że ktoś włamał się do jego skrzynki, ale później przyznał się, iż "zrobił błąd".

Nie była to pierwsza gafa dyrektora wykonawczego klubu. Np. w przeszłości, gdy były piłkarz Manchesteru City Uwe Roesler został przyjęty do "Galerii Sław" tego klubu, Cook oznajmił, że wita go wśród zasłużonych postaci... Manchesteru United.