Wybory gospodarzy piłkarskich mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku odbędą się, tak jak wcześniej planowano, 2 grudnia - potwierdził prezydent FIFA Sepp Blatter. Przełożenie głosowanie proponował m.in. były prezes niemieckiej federacji Gerhard Mayer-Vorfelder. Według niego, wybory powinny się odbyć dopiero po wyjaśnieniu afery korupcyjnej. Blatter podkreślił jednak, że takiej opcji nie brano pod uwagę.

Blisko dwa tygodnie temu "Sunday Times" ujawnił, że dwaj członkowie Komitetu Wykonawczego FIFA żądali pieniędzy za swoje głosy przy wyborach gospodarzy mundiali. Prezydent Konfederacji Oceanii Reynald Temarii z Tahiti domagał się 3 mln dolarów nowozelandzkich (1,6 mln euro) na akademię piłkarską, a Nigeryjczyk Amos Adamu - 800 tys. dolarów amerykańskich (570 tys. euro) na osobisty projekt.

Temarii i Adamu zostali tymczasowo zawieszeni. Ostateczny werdykt w ich sprawie Komisja Etyczna ma wydać 17 listopada - poinformował Blatter.

Mistrzostwa świata w 2018 roku chcą zorganizować: Anglia, Rosja, Hiszpania z Portugalią oraz Belgia z Holandią, a kandydatami do mundialu 2022 roku są: USA, Katar, Korea Południowa, Japonia i Australia. Gospodarzy tych turniejów wybierze Komitet Wykonawczy FIFA na spotkaniu 2 grudnia w Zurychu.