Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) przełożył z sierpnia na listopad przesłuchanie hiszpańskiego kolarza Alberto Contadora, podejrzanego o stosowanie niedozwolonych środków podczas ubiegłorocznego Tour de France. To już trzecia zmiana terminu. Contador wygrał ubiegłoroczny Tour de France. Jeśli CAS uzna jego winę, Hiszpan straci zwycięstwo w tym wyścigu.

Początkowo kolarz miał być przesłuchany przez sąd w Lozannie w dniach 6-8 czerwca, potem - już po zakończeniu tegorocznego Tour de France - od 1 do 3 sierpnia.

Trybunał wyjaśnił, że z prośbą o odroczenie przesłuchania zwróciła się Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), a wniosek poparły pozostałe strony: Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI), federacja hiszpańska i sam zawodnik.

W ubiegłym roku podczas Tour de France w próbkach moczu Contadora wykryto mikroskopijną ilość clenbuterolu, specyfiku pomagającego zarówno w budowie masy mięśniowej, jak i w zrzuceniu wagi. Kolarz twierdzi, że był to efekt nieświadomego spożycia mięsa wołowego skażonego tym środkiem i cały czas podkreśla, że jest niewinny. W lutym hiszpańska federacja oczyściła Contadora z zarzutów. Od tej decyzji UCI i WADA odwołały się do sądu w Lozannie.

W oczekiwaniu na werdykt CAS Contador startował w kilku wyścigach. Zwyciężył w trzech - Dookoła Murcji, Dookoła Katalonii i w Giro d'Italia, ale w zakończonym w niedzielę Tour de France był dopiero piąty. We wtorek ogłosił, że rezygnuje ze startu w rozpoczynającym się 20 sierpnia w Benidormie wyścigu Vuelta a Espana.