Fernando Santos, były trener reprezentacji Grecji, został zawieszony przez FIFA na osiem meczów. To kara za kłótnię z arbitrem podczas meczu mistrzostw świata.

FIFA uznała, że Santos w spotkaniu z Kostaryką dopuścił się "kilku niesportowych zachowań względem meczowych oficjeli". Grecy przegrali spotkanie, które odbyło się 29 czerwca, w rzutach karnych 3-5 i odpadli z turnieju.

59-letni szkoleniowiec decydującego fragmentu meczu nie mógł oglądać z ławki, bo po dogrywce został odesłany na trybuny. Australijski arbiter Benjamin Williams ukarał go w ten sposób za kłótnie.

Santos rozpocznie odbywanie kary, gdy zacznie pracę z kolejną reprezentacją. Sam zrezygnował bowiem - po czterech latach - z posady trenera Hellady tuż po zakończeniu MŚ. Zastąpił go Włoch Claudio Ranieri.