Czech Tomas Berdych (nr 6.) pokonał Hiszpana Davida Ferrera (5.) 3:6, 7:5, 6:1. Z pierwszego miejsca w grupie A awansował do półfinału kończącego sezon tenisowy turnieju masters - World Tour Finals (z pulą nagród 5,07 mln funtów) w londyńskiej O2 Arena.
Berdych wyeliminował z turnieju lidera rankingu ATP World Tour - Serba Novaka Djokovica, który w ostatniej kolejce przegrał w piątek z rodakiem Janko Tipsarevicem (9.) 6:3, 3:6, 3:6 i zajął trzecie miejsce w tabeli.
Djokovic poniósł dopiero szóstą porażkę w tym sezonie, a faktycznie przegrał czwarty mecz, bo dwukrotnie kreczował w wyniku kontuzji. Rok rozpoczął od serii 41 meczów bez porażki, a 43 od grudniowego triumfu w Pucharze Davisa. Jako pierwszy pokonał go Szwajcar Roger Federer w półfinale wielkoszlemowego Roland Garros w czerwcu.
Później był poddany finał imprezy ATP Masters 1000 w Montrealu przeciwko Szkotowi Andy'emu Murrayowi (uraz pachwiny), podobnie też pojedynek w Pucharze Davisa z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro (kontuzja pleców). Przed przyjazdem do Londynu przegrał jeszcze z Japończykiem Kerim Nishikorim w półfinale w Bazylei, gdzie zmagał się z mocnym bólem barku. Natomiast w O2 Arena nie zdołał urwać seta Ferrerowi w drugiej kolejce spotkań.
Natomiast Tipsarevic, który po pierwszej kolejce spotkań zastąpił kontuzjowanego Murraya, nie miał już możliwości wyjścia z grupy, mimo iż ma w dorobku jedno zwycięstwo i jedną porażkę.
Wieczorem Berdych zagra o finał z Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą (nr 6.), a Ferrer zmierzy się ze Szwajcarem Rogerem Federerem (4.), niepokonanym w 15 ostatnich meczach od września.
W półfinale turnieju masters wystąpią Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (nr 8.), którzy zajęli drugą lokatę w grupie B, mając dwa zwycięskie mecze i jeden przegrany. W sobotę o godzinie 18.15 czasu londyńskiego (19.15 polskiego) zmierzą się z duetem z Indii Mahesh Bhupathi i Leander Paes (4.).
Drugiego finalistę rywalizacji deblistów wyłoni spotkanie amerykańskich bliźniaków Boba i Mike'a Bryanów (nr 1.) z Białorusinem Maksem Mirnym i Kanadyjczykiem Danielem Nestorem (3.).
