Starający się o polski paszport obrońca Lecha Poznań Manuel Arboleda prawdopodobnie nie zagra przez kilka najbliższych tygodni - poinformował poznański klub. Piłkarz naderwał mięsień przywodziciela i zdaniem lekarzy nie obejdzie się bez operacji.

Arboleda po ostatnim, piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin (1:1) narzekał na ból w pachwinie i ostatnio trenował indywidualnie. Okazało się, że uraz jest poważniejszy, niż sądzono. Manuel ma naderwany mięsień przywodziciela i być może niebawem uda się do Hiszpanii na konsultację lekarską. Decyzje co do dalszego leczenia zostaną podjęte w najbliższych dniach - wyjaśnił lekarz Lecha Poznań, dr Paweł Bąkowski.

Jeśli Arboleda zdecyduje się na operację, czeka go około dwóch miesięcy przerwy.

Kolumbijczyk, który od ponad pięciu lat gra w Polsce, stara się o polski paszport. Jego dokumenty są obecnie w kancelarii prezydenta.