Andrzej Bargiel poinformował, że rozpoczął atak szczytowy na Mount Everest - najwyższą górę ziemi. Dotarł już do obozu drugiego. Polak chce wejść na wierzchołek, a następnie zjechać z niego na nartach jako pierwszy człowiek w historii bez użycia dodatkowego tlenu.

Jeśli prognoza pogody nie ulegnie zmianie i utrzyma się zapowiadane na czwartek, piątek i sobotę okno pogodowe to właśnie na jeden z tych dni przewidziane jest zdobycie szczytu oraz zjazd na nartach bez użycia dodatkowego tlenu. 

Właśnie ruszamy do góry jest 4:00. Idziemy dzisiaj do obozu drugiego, mam nadzieję, że jutro do czwartego, a pojutrze na szczyt. Trzymajcie bardzo mocno kciuki. Tutaj przez ostatni czas sporo się aklimatyzowaliśmy, sporo czasu poświęciliśmy, by przygotować się do tego wyjścia, więc wydaje mi się, że wszystko działa. Czujemy się dobrze, jeżeli będziemy mieć odrobinę szczęścia, to wszystko się poskłada. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia w Polsce - powiedział w nagraniu zamieszczonym na Twitterze przed wyjściem Bargiel.

Kilka dni temu sportowiec udzielił wywiadu dziennikarzowi RMF FM w którym opowiadał o procesie aklimatyzacji. "Byłem na wysokości 7 tysięcy 950 metrów n.p.m. Spędziłem noc na poziomie 7 tysięcy 300 metrów n.p.m. Wydaje mi się, ze wykonałem sporo roboty. Warunki narciarskie są bardzo dobre i mam nadzieję, że to się ustabilizuje i, że za kilka dni będziemy mogli ruszyć w stronę szczytu" - deklarował.

Zwracał uwagę, że teraz pod najwyższą górą świata nie ma dużo chętnych do wspinania. Nie ma tutaj towarzystwa do pomocy za bardzo. Cieszę się, jest cisza i spokój i mamy to miejsce do działania. Pojawiła się jedna osoba z Czech, ale na razie nie wychodzi z bazy - stwierdził.

Drugie podejście do Mount Everest

Wyprawa #EVERESTSKICHALLENGE jest częścią projektu HIC SUNT LEONES. To druga próba zrealizowania wyzwania przez Andrzeja Bargiela - zdobycia wierzchołka i zjechania na nartach z najwyższego szczytu Ziemi - Mount Everest (8849 m n.p.m.) bez użycia dodatkowego tlenu.

Sukcesy polskiego skialpinisty

Andrzej Bargiel jest pierwszym Polakiem, który zjechał na nartach z centralnego wierzchołka ośmiotysięcznika Sziszapangma (Shishapangma Ski Challenge 2013). W 2014 roku ustanowił 2 rekordy świata: rekordowy czas wejścia na szczyt Manaslu (14h 5 min) oraz rekordowy czas wejścia na szczyt z zejściem (zjazdem) do bazy (21h 14min). Jako drugi człowiek w historii (pierwszy Polak) zjechał z tego szczytu na nartach do bazy (Manaslu Ski Challenge 2014).

Rok później w ramach wyprawy Broad Peak Ski Challenge 2015 zdobył szczyt i jako pierwszy człowiek na świecie zjechał z niego na nartach. W 2019 roku otrzymał tytuł "Śnieżnej Pantery" za pobicie (o 12 dni) rekordu świata w zdobyciu pięciu siedmio-tysięczników położonych na terenie byłego ZSRR.

Największym sukcesem sportowca jest projekt K2 Ski Challenge 2018 polegający na zdobyciu szczytu i historycznym zjeździe z wierzchołka tej niezwykle trudnej i wymagającej technicznie góry, czego nie udało się dokonać wcześniej żadnemu człowiekowi na świecie.

W 2021 roku zrealizował wyprawę eksploracyjną Karakoram Ski Expedition. Podczas niej zdobył i zjechał na nartach z dwóch sześciotysięczników - z dziewiczego Yawash Sar II oraz z Laila Peak, zostając wraz z towarzyszącym mu w drugim zjeździe Jędrzejem Baranowskim pierwszymi Polakami, którym udało się zdobyć ten uznawany za jeden z najpiękniejszych na świecie szczyt.