W Katowicach odbyła się oficjalna inauguracja działania Ministerstwa Przemysłu. Prof. Marzena Czarnecka, minister przemysłu, podczas konferencji prasowej w siedzibie nowego resortu, ogłosiła ambitne plany dotyczące transformacji energetycznej. "Będzie przebiegać od węgla do atomu, dlatego lokalizacja ministerstwa na Śląsku jest najlepsza" – wskazała Czarnecka.

Nowy resort nie ma się zajmować jedynie górnikami. Przedmiotem jego działania będzie górnictwo i hutnictwo, ale też gospodarka ropą i gazem, a także polityka jądrowa. Minister Czarnecka przypomniała o projekcie ustawy, który przewiduje, że do jej resortu trafi nowy dział "gospodarka surowcami energetycznymi" - obejmujący właśnie atom, ropę i gaz (w tym wodór).

Pragnę państwa zapewnić, że główną inwestycją będą ludzie - tu jest mnóstwo osób, które są zatrudnione w przemyśle - zapewniła minister Czarnecka akcentując też, że umieszczenie tam tego resortu jest realizacją jednej z przedwyborczych obietnic tzw. koalicji 15 października.

Minister aktywów państwowych, Borys Budka podkreślił, że umieszczenie siedziby resortu w Katowicach ma umożliwić pokazanie potencjału regionu, nie tylko pod kątem węgla, ale także przemysłów kreatywnych i ludzi gotowych do przekwalifikowania się. Jeszcze dużo przed nami, a wyzwania, które stoją przed Polską w nadchodzących latach: dotyczące transformacji całego przemysłu, ale również obronności, wzmacniania naszego potencjału, to jest coś, co też będzie miało miejsce tutaj, w woj. śląskim - stwierdził.

Czarnecka o najwłaściwszym miejscu

Obecny na konferencji minister finansów Andrzej Domański zauważył, że polska gospodarka potrzebuje silnego przemysłu, a na Śląsku jest najlepsza infrastruktura i najlepsi fachowcy - stąd naturalnym krokiem jest umieszczenie resortu przemysłu w tym regionie.

Domański zaznaczył, że polska gospodarka będzie rosła w tym roku w tempie ok. 3 proc., ale rząd ma ambicje, aby to tempo było wyższe. Aby tak się stało, potrzebne są przemyślane decyzje dotyczące polskiego przemysłu - wyjaśnił szef resortu finansów. Stąd wyraził satysfakcję, że na czele MP stanęła prof. Czarnecka, z którą współpracował, współtworząc program gospodarczy Koalicji Obywatelskiej.

Pytana przez dziennikarzy, dlaczego skoro Ministerstwo Przemysłu ma nie być ministerstwem górnictwa, umieszczać je na Śląsku, szefowa resortu odwołała się do przedwyborczych deklaracji KO w zakresie decentralizacji administracji publicznej oraz wsparcia Górnego Śląska.

Poza tym oczywiście transformacja energetyczna będzie przebiegać od węgla do atomu - więc w mojej ocenie to najwłaściwsze miejsce do przeprowadzenia takiego procesu - podkreśliła. Dopytywana, jak często będzie na Śląsku, a jak często w Warszawie odpowiedziała, że pracuje na Śląsku, w siedzibie ministerstwa. Oczywiście muszę bywać na Radach Ministrów tak, jak bywa się na zebraniach zarządu - wskazała Marzena Czarnecka.

Nowe ministerstwo powstało z przekształcenia MAP

We wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. utworzenia Ministerstwa Przemysłu. Przewiduje ono, że resort z siedzibą w Katowicach powołany zostanie 1 marca 2024 roku. W jego kompetencjach umieszczono dział "gospodarka złożami kopalin". Rozporządzenie to, przedłożone przez minister przemysłu Marzenę Czarnecką, rząd przyjął 20 lutego 2024 roku.

Zgodnie z tekstem rozporządzenia, z dniem 1 marca br. "tworzy się Ministerstwo Przemysłu w drodze przekształcenia Ministerstwa Aktywów Państwowych". Przekształcenie polega na wyłączeniu z MAP komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu administracji rządowej: gospodarka złożami kopalin oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu.

W uzasadnieniu opublikowanego projektu nowelizacji ustawy o działach administracji wskazano, że kluczową jej zmianą jest rozbudowa zagadnień wchodzących w zakres działu "gospodarka złożami kopalin" o zagadnienia dotyczące gazu ziemnego i innych paliw, które należy traktować jako surowce, co pozwoli położyć większy nacisk na rozwój tych sektorów gospodarki, a w konsekwencji przemysłu.