Wielkopolskie Muzeum Niepodległości ogłosiło przetarg na budowę nowej siedziby Muzeum Powstania 1918-1919. Trwa zbiórka pamiątek i eksponatów związanych z tym niepodległościowym zrywem, ale też z czasu zaborów i dwudziestolecia międzywojennego.

Po pomyślnym rozstrzygnięciu przetargu, prace budowlane powinny rozpocząć się jesienią i zakończyć w 2026 r.

Spodziewamy się, że zainteresowanie tą inwestycją będzie duże i że do przetargu staną najwięksi gracze na rynku - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Przemysław Terlecki.

Warszawska pracownia WXCA, która wygrała konkurs na projekt zaplanowała, że pod Wzgórzem św. Wojciecha, w sąsiedztwie cmentarza i Krypty Zasłużonych Wielkopolan powstanie kompleks 4 budynków połączonych częścią podziemną. Większość działki zajmą nie budynki, a nowy park.

W nowej siedzibie muzeum znajdą się m.in. przestrzeń wystawiennicza, edukacyjna, magazynowa, pracownie konserwacji i digitalizacji zbiorów, biblioteka, kawiarenka i sklepik. Centralnym punktem będzie rotunda zwieńczona świetlikiem.

Równolegle do budowy będą trwały prace nad wystawą stałą.

We wrześniu powinniśmy poznać zwycięską koncepcję i z jej autorem podpisać umowę, zgodnie z którą będzie miał rok na zaprojektowanie metr po metrze "serca muzeum" czyli wystawy stałej  - powiedział dyrektor Terlecki.    

Trwają intensywne poszukiwania oryginalnych, mało lub w ogóle nieznanych eksponatów, pamiątek i ikonografii. Muzealnikom zależy na zaakcentowaniu na wystawie stałej m.in. przyjazdu do Poznania i roli Ignacego Jana Paderewskiego, zdobycia stacji lotniczej Ławica i hali zeppelinów.

Chcemy operować symbolami, które są czytelne w całej Polsce, a nie tylko w Wielkopolsce - mówi Przemysław Terlecki. Jeśli muzeum startuje z marzeniem o frekwencji co najmniej 250 tys. osób rocznie, musi opowiadać w powstaniu w sposób zrozumiały. Hasło: "Na co dzień praca. W chwilach próby Zwycięstwo" będzie z daleka widoczne nad nazwą Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Będzie w nim zawarta unikalna, wielkopolska droga do niepodległości. Chcielibyśmy, żeby zrozumieli ją goście z drugiego końca Polski: z Rzeszowa, Gdańska, Olsztyna, ale też Ci, którzy przyjadą z Berlina, Pragi i Paryża. Żeby zobaczyli, jak bardzo ważna była dla nas I wojna światowa, w której oni też uczestniczyli - dodał.    

Jak podkreślił dyrektor wystawa stała ma mieć charakter narracyjny i łączyć w sobie tradycyjne eksponaty, dokumenty i pamiątki z nowoczesnymi technologiami i środkami przekazu.         

Jedna z największych inwestycji w sektorze kultury w Wielkopolsce będzie finansowana ze środków ministerstwa kultury i samorządu województwa wielkopolskiego. Budowa nowej siedziby i stworzenie wystawy ma kosztować 375 mln złotych.