Mieli opiekować się domem i kotem, tymczasem mieszkaniec Iławy po powrocie z wyjazdu za granicę zastał w domu czterech nieznanych młodych ludzi i bałagan. Jakby tego było mało okazało się, że młodzieńcy urządzali imprezy, a żeby mieć pieniądze wynosili wartościowe przedmioty do lombardu i sprzedawali.

Poszkodowany mężczyzna poprosił o opiekę nad mieszkaniem i kotem swoją znajomą i jej nastoletnią córkę. Miał do nich zaufanie, bo w przeszłości wielokrotnie to robiły. Mężczyzna wrócił kilka dni wcześniej niż planował. To, co zastał, go zszokowało: zastał w mieszkaniu cztery nieznane mu osoby i bałagan.  

Policjanci zatrzymali czterech 18-latków, którzy klucze do mieszkania dostali od córki kobiety. Dwóch z nich usłyszało zarzut kradzieży, za co grozi do pięciu lat więzienia.

Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów.