Kiszona kapusta to obowiązkowy element kuchni polskiej, zwłaszcza zimą. Jak wygląda jej przygotowanie i jakie czynności były z tym związane? Będzie to można zobaczyć w najbliższą niedzielę, w lubelskim skansenie.

Jak wygląda kiszenie kapusty? Cały proces będzie można zobaczyć w niedzielę w lubelskim skansenie. 

"Obieraczki kapuściane" to tytuł widowiska obrzędowego, które pokażą gospodynie i gospodarze z Kocudzy (gm. Dzwola koło Janowa Lubelskiego) z udziałem wolontariuszy i pracowników Muzeum Wsi Lubelskiej. 

Scenariusz spektaklu został opracowany w oparciu o tradycje, jakie miały miejsce w okolicach Biłgoraja. Widzowie zobaczą: obieranie, siekanie kapusty za pomocą tasaka, zakwaszanie beczki żytnią mąką i sposoby układania w niej kapusty. 

Kiszone były jej liście, a nawet całe główki. Kiszenie kapusty było to duże przedsięwzięcie gospodarsko-towarzyskie, w którym prym wiodły kobiety, przede wszystkim panny. To one przygotowywały wypieki i poczęstunek dla przybyłych gości. Zwykle do pracy angażowanych było ok. 20-30 osób. 

Potańcówka po pracy trwała zwykle tak długo, jak długo grała opłacona przez gospodarza kapela. 

To wszystko do zobaczenia w Muzeum Wsi Lubelskiej (również z grającą kapelą) w najbliższą niedzielę o godz. 13.00.


 

Opracowanie: