Trzy osoby zostały zatrzymane w sprawie strzelaniny w Libiążu, do której doszło w poniedziałek, 27 maja. "Ta niebezpieczna sytuacja wydarzyła się rano w rejonie szkoły" - przekazała policja. Informacje w tej sprawie zebrała reporterka RMF FM, Agata Nurek.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w okolice Zespołu Szkół w Libiążu, który znajduje się na ul. Górniczej 3, miał podjechać biały samochód. To z niego padł strzał lub strzały, bo to nie jest jeszcze ustalone. Do zdarzenia doszło rano około godz. 7.30. 

Policja przyjechała na miejsce zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, a w teren ruszyły patrole w celu zatrzymania sprawcy czy sprawców. Zatrzymano trzy osoby, będą przesłuchane - powiedziała rzecznik komendy powiatowej w Chrzanowie, Iwona Szelichiewicz.

Kula, która trafiła w nogę 19-latka, najprawdopodobniej była gumowa. Nastolatkowi na szczęście nic się nie stało.

Strzał nie spowodował dużych obrażeń. Karetka przyjechała na miejsce, ale okazało się, że poszkodowany nie wymagał pomocy medycznej - powiedziała Szelichiewicz.

Na razie nie jest znany ich wiek sprawców, nie wiadomo także czy znali 19-latka, a jeśli tak, to co ich z nim łączyło. Policja poinformowała, że według wstępnych ustaleń, w samochodzie było prawdopodobnie dwóch mężczyzn. Jeden z nich - jak relacjonowała rzecznik - miał oddać strzał lub strzały przedmiotem przypominającym broń w kierunku 19-letniego ucznia.

Jak poinformowała policja, dziś trwają przesłuchania świadków, natomiast przeprowadzenie czynności z zatrzymanymi zaplanowane są na wtorek, 28 maja. 

Opracowanie: